,Recenzja ,,Małych kobietek" i ,,Dobrych żon"

Ostatnio mało kto nie słyszał o ,,Małych kobietkach". A to za sprawą ekranizacji. Jak myślicie, książka porwała mnie czy niekoniecznie?  Wydanie widoczne na zdjęciu to dwie części ,,Małych kobietek" czyli wymienione wcześniej ,,Małe kobietki" i ,,Dobre żony". Książka opowiada o czterech siostrach. Meg, Jo, Beth i Amy. Akcja toczy się w dziewiętnastym wieku. Siostry March mają wiele trudności: nieobecność ojca, bieda i wojna secensyna. Jednak żyją radośnie i nie narzekają na trudne życie. Ich matka uczy je właściwej postawy, wolności oraz miłości do życia.
Historia ta bardzo mi się spodobała. Pokochałam wręcz siostry March i ich charaktery. Są one tak prawdziwe i życiowe iż myślimy że czytamy o prawdziwych kobietach co poniekąd jest prawdą ponieważ autorka inspirowała się prawdziwymi zdarzeniami z życia. Książka jest przedstawiona że strony biednych sióstr więc mamy okazję dowiedzieć się jak kiedyś żyli ludzie. Książkę czytało mi się naprawdę szybko i pomimo tych 500 stron ,,płyniemy" przez tą historię. Książka ma bardzo wiele wartości i po przeczytaniu nie myślimy że to kolejna bezwartosciowa historia lecz wręcz przeciwnie sądzimy że przeczytaliśmy coś bardzo ważnego. Z bohaterkami nie da się nie związać. Mają takie charaktery i osobowość że na pewno każda lub każdy z nas znajdzie swoją duszę.
 ,,Małe kobietki" i ,,Dobre żony" to niesamowite kompetedium cytatów i ważnych w życiu nauk. Pokochacie ta historię! Jest ona naprawdę życiowa pomimo tego że została wydana ponad wiek temu. Dacie wiarę? Warto przeczytać tą historię. Polecam ją każdej i każdemu z was. Książka o wolności, życiu i radości z niego. Pomimo tego że nie czytuję zazwyczaj takich książek to porwała mnie na długi czas. Trudno mi było pożegnać się z tymi, małymi, mądrymi kobietkami. Podbiła moje serce i sprawiły że pomimo iż jestem surowa w ocenie książek to tym razem dałam 9. Chociaż 9.5 to odpowiedniejsza nota. Zachęcam  was gorąco do sięgnięcia po tą pozycję♡ Napewno obejrzę ekranizację. Jestem ciekawa czy jest ona równie genialna co książka.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Poradn

Komentarze